Yummy in my tummy - best PUDDINGS

(for English scroll down)

Pyszności - budynie z kaszy jaglanej
Budynie to drugi po owsiankach ulubiony posiłek Piotrusia. Wymagają dłuższego gotowania niż kaszka czy owsianka dlatego rzadko jemy je na śniadanie. Jednak czasami gdy mam wolniejszy wieczór i pamiętam by ugotować kaszę rano szybko zaprzyjaźniam się z mikserem i czaruje pyszne, zdrowe budynie z kaszy i naszych ulubionych dodatków.

Podstawą kremowego, gęstego budyniu jest kasza jaglana. Ważne jest aby przed ugotowaniem pozbyć się charakterystycznej goryczki. Aby to zrobić porcję kaszy wysypuję na sito i przelewam wrzątkiem. Następnie przesypuję ją do garnka i płuczę tak długo aż woda będzie całkowicie czysta. Zlewam wodę z płukania i gotuję kaszę w proporcji 1 : 2,5 (1 część kaszy i 2,5 części mleka).
Z tak przygotowaną kaszą delektowanie się pysznym budyniem to już tylko kwestia chwili. A oto nasze ulubione wersje:

8 months old baby boy

(for English scroll down) 

Ośmiomiesięczne niemowlę
Minęło już osiem miesięcy, osiem cudownych miesięcy od chwili gdy Piotruś pojawił się w naszym życiu. Mimo, że nie zawsze jest (i było) łatwo, nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Jestem teraz szczęśliwsza niż kiedykolwiek wcześniej pomimo nieprzespanych nocy czy braku czasu dla siebie. Ostatni miesiąc był dosyć ciężki. Piotrusiowi wyszły cztery ząbki praktycznie na raz - każda mama wie co to oznacza. Były też dobre momenty i na szczęście z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że było ich więcej niż tych złych. Mój Skarb zaczął się przemieszczać. Pełza i wychodzi mu to nad wyraz dobrze. Dawniej, gdy położyliśmy synka na macie edukacyjnej mąż podśpiewywał "to jest mój kawałek podłogi"- słowa te są już nieaktualne... Zamieniliśmy je na " ja jestem rekinkiem podłogi" :-) Rekinek, ponieważ Piotrusia ulubionym zajęciem jest polowanie na naszego yorka Daisy. Z racji wieku Daisy jest dość łatwym obiektem do upolowania. Ma już prawie 10 lat, nie dosłyszy i nie dowidzi co bywa zgubne. Na szczęście potrafi wskoczyć na kanapę czy fotel gdzie ciekawski Piotruś jej nie dosięgnie. Jeszcze nie dosięgnie...

Pełzanie otwiera całą gamę nowych możliwości. Gdy można przemieścić się do interesującej rzeczy, a w tym wieku wszystko jest interesujące, zwiększa się też znacznie ilość przedmiotów, które można "wyciumkać". Zdecydowanym faworytem ostatnich dni są koła od wózka i karma Daisy - ogólnie wszystko co związane z Daisy jest na górze listy zainteresowań Piotrusia. Poczynając od jej misek, szczególniej tej z wodą, która zawsze jest pełna i można robić w niej "pać-pać" zalewając kuchnię, poprzez zabawki - atrakcyjne same w sobie a gdy bawi się nimi pies radość nie zna granic, a kończąc na smakołykach, które dostaje. Mam tu na myśli głównie warzywa, które mój yorek uwielbia.
Tym oto sposobem mam wrażenie, że moje oczy potrafią się już obracać o 180 stopni i rejestrować to co Piotruś robi za moimi plecami.

Yummy in my tummy - best OATMEALS

(for English scroll down)

Pyszności - OWSIANKA
Uwielbiam owsiankę! Mój synek również dlatego chciałam się z Wami podzielić naszymi ulubionymi przepisami:
I love oatmeal's, my baby bodoes to! That is why I would love to share with you my favorite recipes:

1. Czekoladowa owsianka z masłem orzechowym / chocolate oatmeal with peanut butter

What I'm grateful for

(for English scroll down) 

Jestem wdzięczna za...

Macierzyństwo i inne wydarzenia ostatnich miesięcy sprawiły, że moje życie zwolniło. Zmienił się system wartości i priorytety. Kiedyś liczył się dla mnie "podpis w stopce służbowego maila", marzyłam o karierze zawodowej a pięcie się po szczeblach korporacyjnego rozwoju zawodowego było moim głównym celem. Zapomniałam w tym wszystkim o sobie, swoim zdrowiu, równowadze pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Weekend w pracy lub poświęcony na dokańczanie projektu- tak oczywiście. Na szczęście czasami nie wszystko zależy od nas a życie pisze własne scenariusze. Cieszę się, że tak się dzieje, że zmuszona byłam przystopować. Dało mi to możliwość "poukładania siebie" i skłoniło do refleksji nad tym co już osiągnęłam, za co mogę być wdzięczna. Chciałam podzielić się z Wami tymi prywatnymi przemyśleniami w nadziei, że może choć jedna osoba po przeczytaniu tego wpisu weźmie głęboki oddech i doceni to co ma niezależnie od tego czy jest to zdrowe dziecko, rodzic na którego możemy liczyć w każdej sytuacji, mąż który nas szanuje i wspiera, stabilna praca czy chociażby bliska osoba, z którą możemy miło spędzić czas.

Jestem wdzięczna za:

1. Każdy dzień, gdy budzę się bez bólu i mogę z uśmiechem zacząć dzień.
Taki frazes, szczególnie w ustach 30-latki. Jeszcze niedawno, gdy wysunął mi się dysk w lędźwiowym odcinku kręgosłupa a karmienie piersią uniemożliwiało przyjmowanie leków, chociażby tych przeciwbólowych, marzyłam o tym by nie budzić się z bólu w nocy, by wstać i móc opiekować się dzieckiem. Zdrowie jest największym skarbem, który mamy. Niestety doceniamy je najczęściej dopiero gdy zaczyna podupadać.

Baby food recipes - expanding diet - lunches

(for English scroll down) 

Rozszerzanie diety niemowlaka - Przepisy - Obiadki

Co podać Maleństwu na pierwszy posiłek w życiu i jak wprowadzać kolejne pokarmy. Niezależnie od tego czy zdecydujesz się podawać posiłki metodą BLW, czy w postaci kremów z warzyw/ owoców, czy zachowujesz odstęp 5-7 dni pomiędzy nowymi produktami czy może wprowadzasz je co 2-3 dni jedno jest pewne każde dziecko ma swój indywidualny smak a sprostanie mu nie zawsze jest proste.

Poniżej znajdziecie kilka pomysłów jak przygotować smaczne i zdrowe posiłki dla niemowlaka:

1. Mus z warzyw
W pierwszym dniu będzie to prawdopodobnie marchewka, dynia, słodki ziemniak czy brokuł. stopniowo gdy wprowadzasz kolejne pokarmy polecam łączenie produktów. Najlepiej aby umyte i obrane warzywa ugotować na parze - nie wylewaj wody z gotowania, użyj jej podczas blendowania do uzyskania pożądanej konsystencji.

2. Zupa z zielonych warzyw
Ugotuj w odrobinie wody wybrane warzywa np. brokuł, cukinię, zielony groszek, dodaj pierś kurczaka lub indyka pokrojoną w drobną kostkę, a także listek laurowy i ziele angielskie oraz inne zioła/ przyprawy (nie używam ostrych przypraw, soli i pieprzu). Całość ugotuj do miękkości pod przykryciem. Dodaj wcześniej ugotowany ryż, makaron lub ziemniaki i zblenduj. Gdy zupka przestygnie dodaję do niej kilka kropel oleju rzepakowego lub z pestek dyni ( nierafinowanego z pierwszego tłoczenia) albo odrobinę miękkiego awokado.
Ważne jest aby dietę dziecka wzbogacać o kwasy omega-3, pamiętajcie tylko, by dodawać je bezpośrednio przed podaniem posiłku (utleniają się w świetle) i nie podgrzewać jedzenia za bardzo ponieważ giną w wysokiej temperaturze.

Food Horizons- expanding Peter's diet

Follow my blog with Bloglovin
(for English scroll down) 


Podjęcie decyzji o rozszerzeniu diety dziecka jest trudne i może budzić kontrowersje. Większość rodziców zadaje sobie pytanie, kiedy powinniśmy wprowadzić do diety dziecka pokarmy stałe, jakie i w jakiej kolejności. Sprawdzone źródła podają, że dietę należy rozszerzać gdy dziecko skończyło 4 miesiące gdy było karmione mlekiem modyfikowanym a  6 miesięcy jeżeli było karmione piersią, dodatkowo musi samodzielnie i stabilnie trzymać głowę oraz siedzieć prosto. Nie każde dziecko w wieku 4, 6 czy nawet 8 miesięcy spełnia te kryteria. Pamiętać należy, że podstawą żywienia w pierwszym roku życia niemowlęcia jest mleko, niezależnie od tego czy jest to mleko matki czy "butelka", dlatego też możesz być spokojna, jeżeli Ty lub też Wasz pediatra uzna, że Twoje maleństwo nie jest gotowe do spożywania pierwszych bezmlecznych posiłków.

Postanowiłam wprowadzić do diety Piotrusia "obiadki" gdy miał niespełna sześć miesięcy. Bałam się, że może być za wcześnie, jednak karmienie piersią zdecydowanie przestało już zaspokajać jego potrzeby żywieniowe.

Books worth reading - July recommendation

(for English scroll down)



Był taki moment w moim życiu gdy praktycznie wcale nie czytałam. Ze smutkiem wspominam te czasy, tyle zmarnowanych godzin, spędzonych przed telewizorem czy na robieniu "nic" i wszystkie piękne książki jakie mogłam w tym czasie przeczytać. Z marazmu wyrwała mnie nowa praca,
w której duży nacisk kładziono na rozwój i samokształcenie. Podczas naszych kwartalnych meetingów, Dyrektorzy polecali wartościowe pozycje a czasem nawet dostawaliśmy książki. Nie wszystkie były spełnieniem moich marzeń i czasami zrobiłam wszystko, nawet najbardziej nielubiane prace domowe zanim usiadłam do lektury. Miesiące mijały a ja przyzwyczaiłam się do wieczorów z książką i zaczęłam sama wyszukiwać interesujące mnie pozycje.

Chciałabym w tym miejscu zwrócić Waszą uwagę na książki, które zapadły mi w pamięć oraz takie, które zmieniły coś w moim życiu. Mam nadzieję, że nie znudzi Was tematyka, raczej nie czytam powieści. Moją pasją jest odżywianie i wpływ jedzenia na nasz organizm. Lubię też książki dot. organizacji, zarządzania czasem, tym jak znaleźć chwilę dla siebie gdy wydaje nam się, że na nic nie mamy czasu.

Książką, która wpłynęła na mnie - mam nadzieję pozytywnie, i którą chciałabym polecić Wam jako pierwszą jest "Sztuka prostoty" Dominique Loreau.

Amber necklace

(for English scroll down) 

O leczniczych właściwościach bursztynu można przeczytać w wielu opracowaniach. Pomaga zwalczać choroby, regeneruje, dodaje energii, działa przeciwzapalnie. Stosuje się go w nalewkach, jako kadzidło a także w kosmetyce. Biżuteria z bursztynem może mieć bardzo korzystne działanie jeżeli kamienie (najlepiej nieszlifowane i z Morza  Bałtyckiego) mają bezpośredni kontakt ze skóra.  Specjaliści od medycyny naturalnej uważają np., że każdą osobę otacza pole elektromagnetyczne. Nasz organizm funkcjonuje prawidłowo tylko gdy między ładunkami dodatnimi i ujemnymi panuje równowaga. Stres, choroby sprawiają, że pojawia się nadmiar ładunków dodatnich. Dzięki bursztynowi, który wytwarza ładunki ujemne możemy przywrócić równowagę.

Zdecydowałam się na zakup koralików z bursztynu dla Piotrusia aby pomóc mu przejść trudny okres ząbkowania. Aktualnie czekamy na 3 ząbki, które lada moment przebiją się przez skórę. 
Wybrałam naszyjnik z bursztynu w różnych kolorach od prawie białego do ciemno brązowego ponieważ każdy kolor ma inne właściwości. 
Przy wyborze naszyjnika dla dziecka należy zwrócić uwagę na: 
- długość, naszyjnik musi swobodnie zwisać i nie wpijać się w szyjkę a jednocześnie nie sięgać do buzi tak aby dziecko nie przegryzlo koralików 
- zapięcie, bezpieczne, takie którego małe rączki nie otworzą sle jednocześnie takie by przy mocnympociagnieciu się otworzyło
- wykonanie, idealny jest lekko elastyczny sznurek (trudniej go zerwać) i obowiązkowo supełki miedzy poszczególnymi kamieniami dzieki którym naszyjnik nie rozsypie się w przypadku zerwania.