Święta zawitały do nas w tym roku ponad miesiac wcześniej przynosząc najwspanialszy prezent - Piotrusia a wraz z nim rodzinną atmosferę. W natłoku nowych obowiązków postanowiłam wykorzystać weekend do zakupu i ubrania choinki. Niestety pośpiech okazał się błędem. Choinka już po kilku dniach zwiesiła gałązki - sprzedano nam w Castoramie starą jodłę kaukazką.
Mam nadzieję, że wytrzyma do świąt ale na wszelki wypadek zrobiłam już wczoraj kilka świątecznych zdjęć.
A jak Wasze przygotowania do Świąt? Choinki juz ubrane czy czekacie do Wigilii?











